EsKadra 11:2 Józefovia Józefów

W piątkowy wieczór rocznik 2012 rozegrał mecz w ramach IV Ligi Okręgowej. Drużyna na własnym boisku podjęła zespół MLKS Józefovia Józefów. Kibice mogli oglądać bardzo ofensywny mecz, a efekt? Zwycięstwo

: i kolejna porcja cennych punktów!

𝙆𝙤𝙢𝙚𝙣𝙩𝙖𝙧𝙯 𝙏𝙧𝙚𝙣𝙚𝙧𝙖 𝙅𝙖𝙣𝙪𝙨𝙯𝙖 𝘿𝙯𝙞𝙚𝙙𝙯𝙞𝙘𝙖:

„Od samego początku graliśmy odważnie, z dużym zaangażowaniem i pewnością siebie. Cieszy fakt, że podejmowane przez zawodników decyzje – zarówno w ataku, jak i obronie – były przemyślane i świadome. Dobrze funkcjonowaliśmy zarówno w środkowej strefie, jak i na skrzydłach, a intensywność pojedynków 1×1 była na bardzo dobrym poziomie. Treningi przynoszą oczekiwane efekty, co widać po postawie drużyny. Przed nami jeszcze sporo pracy, ale jesteśmy na dobrej drodze. Gratulacje dla chłopaków i działamy dalej!”

EsKadra 18:0 ŁKS Łochów

Sobotnie spotkanie na naszym obiekcie to prawdziwy festiwal strzelecki. Rocznik 2012 w ramach IV Ligi Okręgowej MZPN podjął własnym boisku podejmowaliśmy zespół ŁKS Łochów. Od pierwszego gwizdka narzuciliśmy swój styl gry, realizując założenia taktyczne. Wynik końcowy : i kolejne cenne punkty!

𝙆𝙤𝙢𝙚𝙣𝙩𝙖𝙧𝙯 𝙏𝙧𝙚𝙣𝙚𝙧𝙖 𝙅𝙖𝙣𝙪𝙨𝙯𝙖 𝘿𝙯𝙞𝙚𝙙𝙯𝙞𝙘𝙖:

„Cieszy zaangażowanie i pewność siebie, z jaką chłopcy podeszli do meczu. Odważna gra, trafne decyzje i świadome działania w każdej fazie gry – zarówno w ataku, jak i w obronie – dały nam pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania. Widzimy, że praca na treningach przynosi efekty, ale wiemy też, że cały czas jest przed nami wiele do zrobienia. Idziemy krok po kroku, koncentrując się na dalszym rozwoju drużyny “

KS Wesoła 4:2 EsKadra

W niedzielę rocznik 2012 rozegrał trzecią kolejkę rozgrywek III Ligi Okręgowej MZPN (C2), mierząc się na wyjeździe z drużyną KS Wesoła. Obie ekipy stworzyły wiele groźnych sytuacji i do samego końca wynik pozostawał sprawą otwartą. Ostatecznie przegrywamy :, choć długo byliśmy blisko odwrócenia losów meczu.

𝙆𝙤𝙢𝙚𝙣𝙩𝙖𝙧𝙯 𝙏𝙧𝙚𝙣𝙚𝙧𝙖 𝙅𝙖𝙣𝙪𝙨𝙯𝙖 𝘿𝙯𝙞𝙚𝙙𝙯𝙞𝙘𝙖:

„Mecz był wyrównany i długo trzymaliśmy kontakt z rywalem. Stworzyliśmy sobie kilka naprawdę dobrych okazji, ale niestety zabrakło skuteczności i chłodnej głowy pod bramką przeciwnika. Zabrakło też nieco szczęścia – jak to mówią, niewykorzystane okazje lubią się mścić. Wiemy, nad czym musimy popracować i z optymizmem patrzymy w przyszłość. Dziękuję zawodnikom za walkę i zaangażowanie.”